HISTORIA
Pierwszy kadett powstał w grudniu 1936 roku i do roku 1940, na rynek trafiło wówczas
ponad 70 tysięcy tych samochodów. Jego produkcję wznowiono dopiero w 1962 roku, w Bochum. Wtedy to pojawił
się model A (1962-65). Potem zaś w odstępach kilkuletnich wypuszczano kolejne wersje kadetta, oznaczane
również kolejną literą alfabetu: B (1965-73), C (1973-79), D (1979-84) oraz E (1984-91), kończący historię
kadetta łączną liczbą ponad 11 mln sprzedanych egzemplarzy. Wszystkie te modele różniły się od siebie
przede wszystkim nadwoziami, ale także silnikami i elementami podwozia. Do pewnego czasu ich cechą wspólną
był klasyczny układ napędowy: silnik z przodu - napęd na tylne koła. Dopiero pod koniec 1974 roku Opel
zrewidował swą koncepcję napędu i rozpoczął pracę nad nowym modelem. Była to reakcja na Volkswagena Golfa,
który ukazał się na rynku kilka miesięcy wcześniej, jako samochód przednionapędowy i który zyskał szybko
uznanie. Jednak kadett z przednim napędem pojawił się na rynku dopiero w 1979 roku, a więc 5 lat później
niż Golf. Był to w ogóle pierwszy Opel z napędem na przód. Pojazd ten wyróżniał się w stosunku do
poprzednich modeli nowoczesna sylwetką, wygodnymi fotelami i kanapą oraz optymalnie rozwiązaną deską
rozdzielczą, przy której kształtowaniu zasięgano nawet rady psychologa.
Model E występuje w dużej ilości odmian - kilkanaście wersji silnikowych od 1,2 litra do 2,0
z wtryskiem i 16 zaworami (od 55 do 150 KM), plus oczywiście silniki wysokoprężne 1,6 lub 1,7. Praktycznie
co roku Opel wprowadzał tu mniejsze lub większe zmiany. We wrześniu 1985 roku były to nowe silniki z
wtryskiem 1,3 i 1,8 (ten ostatni z katalizatorem). Rok później pojawiły się silniki 1,6 i 1,6 Kat,
a także 2-litrowe GSI. W 1987 na rynek trafia model cabrio wyposażony w nowy silnik 1,8 z elektronicznym
wtryskiem. Rok 1988 - to silnik 2,0 GSI 16V. Od stycznia 1989 roku wszystkie modele kadetta wyposażone
w ten ostatni silnik, mają seryjnie montowany ABS. W tym samym roku we wrześniu dotychczasowy silnik 1,3i,
zastępuje nowa jednostka 1,4i. Jeśli chodzi o nadwozia to najpopularniejszy jest 3 lub 5-drzwiowy hatchback,
ale spotyka się także 4-drzwiową limuzynę, wersję cabrio (niesłychanie rzadko), sportowe GSi,
czy wreszcie 5-drzwiowe kombi. W porównaniu ze swoim poprzednikiem (D), nadwozie kadetta E wyróżnia się
przede wszystkim aerodynamicznymi detalami nadwozia. Ma ono zdecydowanie korzystniejszy kształt, jest jakby
nieco "nadmuchane" i zdecydowanie mniej kanciaste. Współczynnik oporu zredukowano z Cx-39 do Cx-32, a w
modelu GSi nawet do Cx-30. Zmodernizowano również wnętrze samochodu, m.in. poprawiono kształt siedzeń.
Większym zmianom nie uległy elementy podwozia. Specjaliści z niemieckiego ADAC-u chwalą kadetta E m.in. za
duży i wygodny bagażnik (390 l w wersji hatchback), który daje się łatwo powiększyć poprzez złożenie
tylnej kanapy. Plus bagażnika to także równa podłoga bez żadnych występów, oświetlenie oraz jego dobra
"dostępność". Minusy, to przede wszystkim brak schowków i niepraktyczne zamykanie - nie sposób nie ubrudzić
sobie rąk. Do zdecydowanych plusów kadetta E zaliczyć należy m.in.: precyzyjnie działającą skrzynię biegów
oraz dobrze leżący w ręku lewarek zmiany biegów, możliwość regulowania lusterek od wewnątrz, a także alarm
włączonych świateł. Niewątpliwym plusem są też regulowane zaczepy przednich pasów, czy też podświetlane
przyciski i przyrządy. kadettowi wytknięto jednocześnie niewygodne zapięcie tylnych pasów bezpieczeństwa,
nie zapalanie się światła wewnętrznego po otwarciu tylnych drzwi, możliwość zablokowania drzwi tylko od
strony kierowcy czy wreszcie zbyt nisko osadzone, a tym samym niewygodne regulatory nawiewu powietrza w
kabinie. Minusem jest też nieco zbyt mały zbiornik paliwa - tylko 42 litry. Niestety kadett E nie jest wolny
także od usterek. Te typowe to przede wszystkim: rdza na niektórych elementach karoserii, zwłaszcza na
tylnych błotnikach, drzwiach i klapach. Często zdarzają się wycieki oleju z silnika i skrzyni biegów, a
także wycieki płynu chłodzącego. Inne to: nieszczelności wszelkiego rodzaju przewodów i ich połączeń. W
pojazdach z silnikiem diesla newralgiczne - szczególnie do końca 1987 roku, potem wadę te usunięto - były
przewody paliwowe. W kadettach nazbyt szybko zużywają się również paski klinowe. Zdarzały się nieprawidłowe
wskazania kontrolki ciśnienia oleju. W praktyce okazywało się, iż ciśnienie oleju było prawidłowe, jedynie
zawodził czujnik. Pod koniec roku 88 wadę tę wyeliminowano poprzez zastosowanie nowocześniejszych i mniej
zawodnych czujników. Praktycznie we wszystkich rocznikach kadetta poprawiano coś w "elektryce". Przyczyną
najczęstszych awarii była z reguły mała odporność przewodów na wilgoć oraz zbyt luźne połączenia końcówek.
Według ADACu inne typowe usterki to: awarie termostatów oraz regulatorów nawiewu powietrza, nietrwałe klocki
hamulcowe, łatwo korodujące przewody hamulcowe, a także nieszczelny i szybko korodujący układ wydechowy.
Polscy mechanicy borykający się od lat z kadettami dodają jeszcze: podatne na szybkie zużywanie są końcówki
drążków kierowniczych oraz maglownice, przy czym w dużej części jest to "wina" stanu naszych dróg.
|